Drugie urodziny Antosia
Antoś to mały brylancik mamy. Przywitał świat 20 października 2013 r. Urodził się w 34. tygodniu ciąży przez cięcie cesarskie. Otrzymał 9 punktów w skali Apgar. Podczas ciąży stwierdzono hipotrofię i małowodzie. Po urodzeniu zdiagnozowano obustronny niedosłuch, zaćmę w jednym oku i spodziectwo. 4 stycznia 2015 r. dostał ataku padaczki. Wówczas stwierdzono u niego wodogłowie z zanikaniem tkanki mózgowej. Natychmiast trafiliśmy do szpitala. Po miesięcznym pobycie na oddziale, nasz synek został skierowany pod opiekę Warszawskiego Hospicjum dla Dzieci. Od tego momentu skończyły się pobyty w szpitalu i zaczęliśmy mieszkać w domu z resztą rodziny, z siostrą Olą i tatą.
Od czasu, kiedy Antoś jest pod opieką Hospicjum, przeszedł dwie operacje. Pierwsza to założenie PEG, kolejna dotyczyła refluksu żołądkowo-przełykowego. Zarówno jeden jak i drugi zabieg synek zniósł bardzo dobrze, nie było powikłań. Jako matka bardzo bałam się tych zabiegów i ich konsekwencji. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że była to dobra decyzja. Ustąpiły męczące wymioty, które wcześniej zdarzały się nawet kilka razy na dobę. To wielka ulga dla Antosia i radość spędzania czasu w domu.
Z całego serca pragniemy podziękować za pomoc, ciepło, cierpliwość i naukę jak postępować z chorobą Antosia. Dziękujemy za niezbędny sprzęt, który jest bardzo potrzebny na co dzień, za ciepłe słowa. Pani Joli Słodownik, Pani Madzi Karkowskiej, Pani dr Elżbiecie Solarz, rehabilitantom, kapelanom Hospicjum i wszystkim pracownikom, którzy nas odwiedzali i odwiedzają. Antoś mimo nieuleczalnej choroby jest bardzo spokojnym, uśmiechniętym i dzielnie walczącym chłopcem. Pragniemy. By jak najdłużej był z nami i cieszył nasze serca.
Mama Antosia
Antoś cierpi na encefalopatię nieokreśolną
Warszawskie Hospicjum dla Dzieci opiekuje się chłopcem
od kwietnia 2015 r.
Informator "Hospicjum", nr 74, grudzień 2015